Szyszynka, mały gruczoł, a jaki ważny!

szyszynka
Z anatomicznego punktu widzenia, szyszynka wchodzi w skład struktur nadwzgórza, części wzgórzomózgowia, które z kolei jest częścią międzymózgowia (centrum mózgu). Kształtem przypomina przypłaszczonego stożka, rozmiarem natomiast podobna jest do ziarnka ryżu. Waży nieco ponad 0,1 gram. Podczas rezonansu magnetycznego uwidacznia się jej szaroczerwona barwa, co spowodowane jest wysoką zawartością soli: hydroksyapatytu i węglanu wapnia. Co ciekawe, początkowo gruczoł ten jest większy, w czasie dojrzewania – kurczy się.


Szyszynka jest jednym z gruczołów wydzielania wewnętrznego. Opowiedziana jest za wytwarzanie melatoniny, czyli hormonu snu, odpowiada za regulację rytmu dobowego – snu i czuwania, hormon ten jest odpowiedzialny również za rozwój narządów płciowych, gonad. Uważa się, że reguluje nasz organizm, harmonizuje go. W ciągu dnia natomiast wytwarza serotoninę, nazywaną hormonem szczęścia.
Na szyszynkę negatywnie wpływa między innymi FLUOR*! Substancją atakującą szyszynkę jest fluorek sodu , hamuje on jej aktywność, a co za tym idzie, jej komórki obumierają. Kolejnym pierwiastkiem szkodliwym dla tego gruczołu jest rtęć, poza tym również pestycydy, alkohol i papierosy, sztuczne słodziki, dezodoranty itd.
Jak ochronić naszą szyszynkę? Przede wszystkim, uzupełnić niedobory magnezu, który oczyszcza organizm z toksyn, a także niweluje wszelkiego rodzaju zwyrodnienia i zwapnienia w naszym organizmie. Chronią nas również zioła m.in. pietruszka, czy lucerna oraz witaminy B1 i K.

Regulacja hormonów, czy może coś jeszcze? Szyszynka odpowiada również, co ciekawe, za naszą ŚWIADOMOŚĆ.
Oprócz melatoniny i serotoniny, szyszynka wytwarza w niewielkich ilościach związek organiczny – dimetylotryptaminę, znaną jako DMT. Właśnie dzięki tej substancji doświadczmy świadomych snów, czy projekcji astralnych.
Jak powszechnie wiadomo nasz organizm nie pokazuje nam całej otaczającej nasz rzeczywistości i to właśnie DMT rozszerza naszą percepcję. Dzięki tej substancji, wytwarzanej przez tak niewielki gruczoł, możemy zobaczyć więcej.
Będąc świadomymi, jesteśmy w stanie zaobserwować dużo więcej rzeczy nas otaczających, całą otaczającą nas wielowymiarowość.
Szyszynka nazywana jest „mistycznym gruczołem”, „trzecim okiem”, „okiem Horusa”, a także „kryształową komnatą”. Uważa się, iż szyszynka jest granicą pomiędzy sferą fizyczną a duchową, dlatego często można spotkać się z nazwą „siedziba duszy”.

Pora na „analizę duchową” tego maleńkiego gruczołu. Wielu uczonych i badaczy zajmowało się szyszynką już od starożytności w wielu kulturach, przede wszystkim hinduskiej i egipskiej. Według hinduizmu dusza potrzebuje 49 dni na przejście z jednego ciała do drugiego, co ciekawe to właśnie w 49 dniu rozwoju płodu, gruczoł ten pojawia się w embrionie, w 49 dniu życia płodowego można również określić płeć dziecka.
Szyszynka utożsamiana jest z szóstą czakrą, czyli tzw. Trzecim okiem. W starożytnej Grecji uważano, że gruczoł ten łączy człowieka z wewnętrzną, Rzeczywistą Prawdą. Herofilos – ojciec anatomii oraz grecki lekarz opisał szyszynkę w IV wieku p.n.e., jako organ regulujący przepływ myśli. Egipcjanie natomiast utożsamiani szyszynkę z Okiem Horusa, istnieje nawet pewne podobieństwo pomiędzy Okiem, a przekrojem anatomicznym mózgu. Głęboko ukryte prawdy dotyczące mistycznej szyszynki znajdują się również, w religii chrześcijańskiej, jak i w judaizmie (Ewangelista, św. Mateusz mówił: „Światłem ciała jest oko. Jeśli więc twoje oko jest zdrowe, całe twoje ciało będzie w świetle.” (MT 6, 22). Wielki francuski uczony XVII wieku – Kartezjusz, uważał, że gruczoł ten jest siedliskiem ducha, konkretniej – miejscem połączenia sfery fizycznej z duchową ludzkiego organizmu. Również amerykański mistyk – Edgar Cayce, uważał szyszynkę za „punkt, w którym dusza zaczepiona jest o ciało”. Teozof G. de Puruker, w roku 1920 uznał gruczoł szyszynki za źródło intuicyjnej świadomości; „kiedykolwiek mamy przeczucie, gruczoł ten delikatnie wibruje, kiedy mamy inspirację lub przebłysk intuicyjnego zrozumienia, wibruje on mocniej”.
W dzisiejszych czasach nie jest już tajemnicą, iż organ ten jest siedzibą duchowej wiedzy, intuicji, inspiracji, czy oświecenia. Uaktywnia się, w momencie, gdy ludzie mają większą świadomość dbania o szyszynkę , pracują nad oczyszczeniem i otwarciem jej, osiągają wyższe stany duchowe. Uruchamia ona zdolności psychiczne, pamięć wyższych planów oraz świadomość życia w wielu czasach i ciałach. Szyszynka otwiera nas na zdolności telepatyczne i widzenie wewnętrzne. To w niej odnajdujemy źródło Kosmicznego Prawa mówiące o jedności wszechrzeczy i wyjątkowości każdej z nich.

Tak, jak wspomniałyśmy istnienie wiele substancji, które niszczą naszą szyszynkę. Dla przypomnienia, są to: fluor, rtęć, alkohol, palenie papierosów, fast foody, pestycydy, słodziki, produkty rafinowane, konserwanty, aluminium i wiele innych. Często obserwuje się przedwczesne zwapnienie szyszynki (po 80 roku życia – normalny proces).
Ocalić szyszynkę można, dzięki wielu sposobom. Między innymi należy uzupełniać w organizmie niedobory magnezu, boru, jodu, witaminy B1 i K. Również warto wzbogacić dietę o takie zioła, jak: pietruszka zielona, kolendra, lucerna.
Co jest bardzo istotne? Szyszynka działa na wibracje, dlatego najlepszym jej „lekarzem” jest dźwięk, między innymi dźwięk mis terapeutycznych. Misy tybetańskie oraz kryształowe, charakteryzują się szeroką gamą wibracji. Kiedy się w nie wsłuchujemy nasz organizm dąży do pełnej harmonii. Wibracje wnikają głęboko w nasz układ nerwowy, organy, mięśnie, docierają dosłownie do każdej komórki organizmu. Harmonizują czakry, oczyszczają aurę, a co najważniejsze harmonizuję prawą i lewą półkulę mózgu – aktywizują szyszynkę.

Używając sprawnej szyszynki, możemy uchwycić „szóstym zmysłem” lub intuicją to, co zamierzano ukryć. Szyszynka jest również centrum kreatywności, dzięki czemu projektujemy i tworzymy wyobrażenia. Wielu naukowców i badaczy udowodniło, iż szyszynka jest organem duchowym, pozostaje tylko obudzić ciekawość w nas samych i przekonać się o istotności dbania o szyszynkę, bo dzięki niej nasz świat duchowy, ale nie tylko, może stać się o wiele bogatszy.

Oczywiście, artykuł ten jest kroplą w morzu informacji, zachęcamy do poszerzania wiedzy na ten temat. My ze swojej strony polecamy seanse inhalacyjne w jaskiniach solnych z tężeniami solankowymi, gdzie powietrze jest bogate właśnie w jod, magnez i inne drogocenne pierwiastki, które przyczynią się do oczyszczenia szyszynki, a także zapraszamy na niesamowite medytacje w dźwiękach mis, gongów i innych instrumentów, aby dzięki wibracjom pobudzić ten maleńki gruczoł

4 Reviews

  1. Witam. Bardzo dobry artykuł własnie tego aktualnie szukałem! Dziękuje i pozdrawiam serdecznie

    1. Bardzo nam miło, dziękujemy serdecznie za komentarz 🙂

  2. Dziękuję za artykuł, bardzo dobrze wpłynął na moją obolałą i otorbieloną szyszynkę

  3. Wdzięczna jestem za ten artykuł, uzupełnił moją wiedzę i dał do myślenia. Dziękuję.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *